TOMCATOFILE - LICZBA ODWIEDZIN

niedziela, 19 kwietnia 2015

BOMBCAT - WHEN



THE CAT iS BACK :)

   Trochę drogą przekory, ale tytuł ma również znaczenie modelarskie. Coraz więcej bowiem modelarzy sięga po TOMCAT-a, zestawy zarówno w skali 1:48, oraz 1:72 (a nawet 1:32 i co ciekawe 1:18) cieszą się dużą popularnością, nie tylko na forach modelarskich ale także na festiwalach modelarskich możemy podziwiać fantastycznie zrobione F-14-stki. Niestety mimo pieczołowicie wykonanych prac, super odtworzonych detali, oraz efektownego malowania nawet Ci najlepsi modelarze popełniają błędy, i są to w moim odczuciu błędy merytoryczne. Z pewnością w wielu przypadkach wiąże się to z błędami zestawów pudełkowych i sposobu podejścia do wykonania modelu, ale w momencie podjęcia decyzji wystawienia naszego dzieła w konkursie modelarskim, powinniśmy postarać się, aby model odpowiadał jak najbardziej zminiaturyzowanej wersji oryginału. Chciałem tym krótkim artykułem przybliżyć Nam Modelarzom oraz Miłośnikom Kocura, moment od kiedy dana konfiguracja (Bombcat + PITD), zarówno wyposażenia kokpitu oraz podwieszeń, versus wersja malowania mogła mieć miejsce.
Powróćmy więc do późnych lat sześćdziesiątych do firmy Grumman. W momencie budowy F-14 kiedy specyfikacja ogłoszona przez US Navy nie wymagała wtedy, aby pełnił on rolę bombowca, Grumman jeszcze w fazie projektu przewidział już taką możliwość. I tak, konstrukcja Tomcat-a od początku była przygotowana, aby spełniać również takie wymogi jak możliwość zrzutu bomb z pokładu maszyny (podkadłubowe węzły podwieszeń). Nie mniej, przez pierwsze 20 lat służby F-14, pełnił zaszczytną i ekskluzywną rolę jedynie, jako Myśliwiec. Szansa na rozszerzenie kompetencji i różnorodności działań pojawiła się we wczesnych latach osiemdziesiątych, kiedy to US Navy zaczęła poszukiwać następcy dla maszyn RF-8 Crusader oraz RF-4  (F-4 Phantomy ogólnie były zastępowane przez F-14), które pełniły wówczas dedykowane funkcje rozpoznawcze na pokładzie Lotniskowca. I tak też, możliwości Tomcat-a zostały poszerzone o wykonywanie zadań rozpoznania fotograficznego z użyciem zasobnika TARPS (samoloty RF-8 Crusader pozostały na wyposażeniu US Navy do 1986 roku).
       Co do roli „Bombowca” to dopiero w listopadzie 1987 roku, zaczęto eksperymenty z użyciem bomb inercyjnych i wykorzystaniem F-14, jako platformy do ich przenoszenia. Już wtedy okazało się, że bez możliwości użycia amunicji precyzyjnej (sterowanych laserowo bomb), Tomcat nie będzie miał szans na cyfrowym, współczesnym polu walki. Szansa pojawiła się jesienią 1994 roku, kiedy zdobyto fundusze (dzięki zaangażowaniu Dowódcy Naval Air Forces Atlantic), na zintegrowanie zasobnika celowniczego pod kątem wykorzystania go przez F-14. Wybór padł na zasobnik AAQ-14 LANTIRN (Low Altitude Navigation and Targeting InfraRed for Night). Posiadając mały budżet, zespół techników-pasjonatów Tomcat-a, we współpracy z cywilnymi dostawcami, zintegrował cyfrowy zasobnik z analogowym F-14 (A/B).
Testy przeprowadzone w Marcu 1995 (pierwsze zrzuty bomb laserowych z użyciem LANTIRNA – dywizjon VF-103), udowodniły ponad wszelką wątpliwość, że rola „Obrońcy Floty” jeszcze się nie zakończyła.

14 Czerwca 1996 roku, pierwsze zmodernizowane F-14, z możliwością przenoszenia i działania z zasobnikami LANTIRN dotarły do dywizjonu VF-103 stacjonującego w bazie NAS OCEANA. Podczas uroczystej ceremonii inauguracyjnej tenże fakt, Sekretarz Marynarki Wojennej USA John Dalton powiedział znamienite słowa: THE CAT IS BACK (Kocur powrócił).
Standardowy zasobnik (USAF) AAQ-14 LANTIRN został specjalnie zmodyfikowany na potrzeby US Navy (zgodnie ze specyfikacją), uzyskując nomenklaturę US NAVY LTS (LANTIRN Targeting System) AN/AAQ-25 i był dedykowany stricte do użycia przez F-14. Z zewnątrz zasobnik nie różni się od AAQ-14, nie mniej wewnętrzne „bebechy” to zupełnie inny sprzęt, tak naprawdę w obudowie umieszczono dwa zasobniki. Navy LTS AAQ-25, wyposażony jest w systemy GPS umożliwiające współdziałanie z oprogramowaniem celowniczym oraz środkami rażenia opartymi na technologii GPS (późniejsze JDAM), oraz systemy, które pozwalają uzyskiwać dane balistyczne oraz przeliczniki do uzbrajania i zwalniania środków inercyjnych oraz LGB. Uogólniając, AN/AAQ-25 posiadał możliwości takie jak, podgląd sytuacji taktycznej, rozpoznanie celów, wyznaczanie celów w każdych warunkach atmosferycznych a przede wszystkim precyzyjne użycie środków rażenia jakimi dysponował F-14 A/B/D Tomcat. Zasobnik w odróżnieniu od wersji USAF – podawał wszelkie dane załodze samolotu, pozwalał te dane wprowadzać do systemów uzbrojenia, a dzięki temu (między innymi, to po modyfikacji oprogramowania) wykonywać precyzyjne bombardowania nawet z wysokości 40000 stóp. Ponieważ mały budżet projektu pod kątem samego F-14 Tomcat nie pozwalał na zbyt wiele modyfikacji w systemie samego F-14 (zresztą tu technologia była analogowa), dlatego tak ważną rolę przejął sam zasobnik, praktycznie był to podwieszany zewn. system sterowania uzbrojeniem.
CDN…

(pics by Tomcat Websites)

Pozdrawiam
Art